poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Zupa gulaszowa węgierska

blog przeniesiony :

zjadlbym.pl


Pyszna zupa węgierska. w mojej wersji dosyć ostra ale lubię takie smaki. Jem już 3-eci dzień i ciągle mi się nie nudzi. Choć mało zapychająca więc po zupie trzeba podać drugie danie.

Co potrzebujemy :

1 kg wieprzowiny (w sumie dowolna część)
2-3 cebule
smalec (2-3 łyżki)
6 ząbków czosnku
3 łyżki papryki słodkiej w proszku
pomidory w puszce
3 czerwone papryki
bulion warzywny (około 1.5 litra)
liść laurowy
2 marchewki
4 ziemniaki
majeranek
pasta paprykowa węgierska ostra
sól, pieprz

Jak robimy?


  1. Cebulę siekamy w kostkę, mięso w grubą kostkę, marchewkę w talarki, czosnek przez wyciskacz do czosnku
  2. Rozgrzewamy patelnię, dodajemy smalec i szklimy cebulkę.
  3. Do cebulki dodajemy mięso, czosnek, paprykę w proszku i smażymy około 5 minut
  4. Dodajemy pomidory , chwilę gotujemy
  5. Dolewamy bulion, liście laurowę, paprykę, marchewkę i 2 łyżki pastry paprykowej (można mniej, można więcej - kwestia jak ostro lubicie)
  6. Gotujemy na wolnym ogniu aż mięsko zmięknie. 
  7. 20 minut przed końcem dorzucamy ziemniaki i majeranek oraz doprawiamy solą i pieprzem (wg uznania). 
  8. Gotowe :) 


niedziela, 16 sierpnia 2015

Wołowina po burgundzku

blog przeniesiony :

zjadlbym.pl

Wołowina po burgundzku. Klasyk kuchni francuskiej. Trochę jak nasz gulasz wołowy ale ... dużo bardziej wytrawny. Jeśli nie lubicie smaków wytrwanych, to nie będzie danie dla Was. W daniu mocno czuć smak wina więc jego wybór będzie dosyć istotny. Ale po kolei...

Co potrzebujemy :


  • pół kilograma wołowiny (ja użyłem polędwicy, ale nada się każda część. i będzie taniej)
  • 1.5 szklanki czerwonego wina (wytrawne, choć ciekawy jestem co by było jak  by zrobić z np półsłodkim?
  • bulion wołowy z kostki (lepszy własny, ale szkoda czasu)
  • 2-3 liście laurowe
  • 2-3 ząbki czosnku
  • łyżeczka tymianku
  • 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
  • mąka
  • masło
  • 2 cebule
  • pół kilo pieczarek
  • olej
  • sól, pieprz


Jak robimy :


  1. Wołowinę kroimy w kostkę (raczej grubą), obsmażamy na oleju (obsmażamy, nie dusimy!), następnie wrzucamy do naczynia (garnka) żaroodpornego , wraz z koncentratem pomidorowym, winem, półtora szklanki bulionu, liściem laurowym i czosnkiem i wstawiamy do piekarnika na 3h w temperaturze około 160 stopni.
  2. Cebule kroimy grubo na półksiężyce i gotujemy 4-5 minut w rondlu z wodą, łyżka masła i pół łyżeczki tymianku. Odcedzamy.
  3. Pieczarki kroimy na ćwiartki i rumienimy na maśle.
  4. Mięso odsączamy od sosu. Na szklankę sosu dodajemy łyżkę mąki i łyżkę masła. Sos zagotowujemy z wymieszaną mąką z masłem aby zgęstniał. Dodajemy do niego cebule, mięso, pieczarki i gotujemy 10 minut aby smaki się połączyły. Doprawiamy.
  5. Gotowe. Z czym podajemy? Ziemniaki, kasza gryczana. Smacznego. 


niedziela, 9 sierpnia 2015

Curry marchewkowe po cejlońsku

blog przeniesiony :

zjadlbym.pl


W różnych curry zakochałem się podczas pobytu na Sri Lance. Curry robią tam ze wszystkiego. Kurczaka, marchewki, ziemniaków, soczewicy, buraków i dziesiątek innych warzyw. Po powrocie staram się z lepszym lub gorszym skutkiem oddtwarzać te smaki. Ten przepis to raczej moja inwencja (przeróbka curry buraczkowego) ale również smaczne (choć mniej słodkie).

Co potrzebujemy?


  • pół kilograma marchewki (im słodsza tym lepiej)
  • 3 ząbki czosnku
  • 2 papryczki chilli
  • 1 cebula
  • pomidory w puszce - raz
  • puszka mleka kokosowego
  • 2 łyżeczki przyprawy curry (ale nie takie żółe najprostsze tylko prawdziwa mieszanka. do nabycia np w sklepach z żywnością azjatycką. jest wiele rodzajów ale nada się każda - po prostu będzie różniła się lekko smakiem i kompozycją przypraw w niej zawartych. efekt będzie podobny)
  • 2 łyżeczki kuminu
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • cytryna
  • olej
  • 3 liście laurowe
  • sól
  • pół łyżeczki gorczycy


Jak robimy?


  1. marchewkę obieramy i kroimy w krążki. cebulę kroimy w kostkę, papryczki i czosnek szatkujem na małe cząstki.
  2. rozgrzewamy na patelni olej i gdy się rozgrzeje wrzucamy na niego gorczycę i trzymamy do momentu aż nie zacznie skakać. wtedy dorzucamy cebulę, czosnek i papryczki chilli. 
  3. gdy cebula się zeszkli dorzucamy liście laurowe, curry, kumin, cynamon. po chwili dorzucamy marchewkę i smażymy 2 minuty aż uwolnią się aromaty z przypraw. jak ktoś lubi polecam podostrzyć jeszcze np papryką chilli w proszku. 
  4. wrzucamy pomidory z puszki, 1/3 szklanki wody , dosalamy lekko, zagotowujemy i zmniejszamy ogień. dusimy aż marchewka zmięknie
  5. gdy już będzie miękka dolewamy mleczko kokosowe i gotujemy kilka minut aż smaki się połączą. skrapiamy lekko sokiem z cytryny i gotowe
  6. podajemy z ryżem . najlepiej z kilkoma innymi rodzajami curry w małych miseczkach i próbujemy wielu smaków.