niedziela, 9 sierpnia 2015

Curry marchewkowe po cejlońsku

blog przeniesiony :

zjadlbym.pl


W różnych curry zakochałem się podczas pobytu na Sri Lance. Curry robią tam ze wszystkiego. Kurczaka, marchewki, ziemniaków, soczewicy, buraków i dziesiątek innych warzyw. Po powrocie staram się z lepszym lub gorszym skutkiem oddtwarzać te smaki. Ten przepis to raczej moja inwencja (przeróbka curry buraczkowego) ale również smaczne (choć mniej słodkie).

Co potrzebujemy?


  • pół kilograma marchewki (im słodsza tym lepiej)
  • 3 ząbki czosnku
  • 2 papryczki chilli
  • 1 cebula
  • pomidory w puszce - raz
  • puszka mleka kokosowego
  • 2 łyżeczki przyprawy curry (ale nie takie żółe najprostsze tylko prawdziwa mieszanka. do nabycia np w sklepach z żywnością azjatycką. jest wiele rodzajów ale nada się każda - po prostu będzie różniła się lekko smakiem i kompozycją przypraw w niej zawartych. efekt będzie podobny)
  • 2 łyżeczki kuminu
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • cytryna
  • olej
  • 3 liście laurowe
  • sól
  • pół łyżeczki gorczycy


Jak robimy?


  1. marchewkę obieramy i kroimy w krążki. cebulę kroimy w kostkę, papryczki i czosnek szatkujem na małe cząstki.
  2. rozgrzewamy na patelni olej i gdy się rozgrzeje wrzucamy na niego gorczycę i trzymamy do momentu aż nie zacznie skakać. wtedy dorzucamy cebulę, czosnek i papryczki chilli. 
  3. gdy cebula się zeszkli dorzucamy liście laurowe, curry, kumin, cynamon. po chwili dorzucamy marchewkę i smażymy 2 minuty aż uwolnią się aromaty z przypraw. jak ktoś lubi polecam podostrzyć jeszcze np papryką chilli w proszku. 
  4. wrzucamy pomidory z puszki, 1/3 szklanki wody , dosalamy lekko, zagotowujemy i zmniejszamy ogień. dusimy aż marchewka zmięknie
  5. gdy już będzie miękka dolewamy mleczko kokosowe i gotujemy kilka minut aż smaki się połączą. skrapiamy lekko sokiem z cytryny i gotowe
  6. podajemy z ryżem . najlepiej z kilkoma innymi rodzajami curry w małych miseczkach i próbujemy wielu smaków. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz